#31
Kolejny piękny dzień. Pospacerowałam, posiedziałam nad wodą. Z bilansu jestem zadowolona. Postaram się jutro też zjeść mało. Chyba, że będę mega głodna. Nic na siłę bo inaczej skończy się napadem. W poniedziałek najprawdopodobniej się zważę mimo, że jutro powinnam dostać okres. Mam nadzieję, że waga poszła w dół. Potrzebuje extra motywacji.
BILANS
- kawa z mlekiem kokosowym- 27 kcal
- sałatka z jajkiem- 154 kcal
RAZEM 181 KCAL
Spalone kcal- 1585
kroki- 21 607
Może porobię dziś jeszcze kilka ćwiczeń na brzuch. A jak tam u Was?
Wow podziwiam za tak niskie bilanse... Dasz radę, może nie waż się w trakcie okresu bo wtedy zazwyczaj jesteśmy ciut cięższe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny obrazek haha :D Przy takich bilansach mimo okresu na pewno schudłaś :) Miłego dnia !
OdpowiedzUsuńPiękne kroki! Na pewno wkrótce osiągniesz swój cel
OdpowiedzUsuń