#7#8 Podsumowanie tygodnia.

      Pierwszy tydzień diety za mną. Z wagi 109,3 kg zeszłam do 106,7. Jestem z siebie zadowolona. Wczoraj nie pisałam bo wróciłam dość późno ze spaceru i poszłam prosto pod prysznic i do lóżka. Dziś też zrobiłam sporo kilometrów.  

BILANS 16.05

  • ryż duszony z kurczakiem i bakłażanem- 535 KCAL
Spacer 2,5 h

Kroki- 15 758

Spalone kcal- 1156 


BILANS 17.05

  • 2x kawa z mlekiem- 80 kcal
  • shake białkowy z malinami- 182 kcal
  • truskawki 360g- 108 kcal
RAZEM 370 KCAL

Spacer 3h 20min

Kroki- 20 135

Spalone kcal - 1477

     Za mało zjadłam ale w ogóle nie byłam głodna. Wody i herbat owocowych nie uwzględniam w bilansie. Wyznaczyłam sobie pierwszy cel. Około 10 lipca jadę na urlop i chciałabym do tej pory ważyć poniżej 100 kg. 

     Pierwszy raz w życiu widziałam dziś czarnego winniczka :)



Komentarze

  1. Piękne bilasne :) Niezmiennie mnie motywujesz do dalszej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile krokow...podziwiam! Bilanse takie czyste, niskie...no super. Bardzo to motywuje, gdy sie czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny bilans i spadek, oby tak dalej :) A winniczek przeuroczy, czarne zawsze były dla mnie najładniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nabrałam ochoty na kurczaka z ryżem. Ładne masz bilanse. Podziwiam, że umiesz się tego trzymać i nie ulegać pokusom. Waga ładnie spadła. Twój cel jest jak najbardziej osiągalny. Do lipca jest jeszcze sporo czasu. Nigdy nie liczyłam ile robię kroków w ciągu dnia a jak czytam Wasze osiągnięcia to mam ochotę to sprawdzić. Chociaż pewnie jest tego mało, bo mam pracę bardziej siedzącą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega mnie motywujesz krokami :D wczoraj zrobiłam 11 tysięcy, ale to wciąż nic przy Tobie :d do tego świetne bilanse! tak trzymaj <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo gratuluję bilansów, są cudowne <3 Jeszcze bardziej podziwiam, że zrobiłaś przy tym tyle kilometrów, jesteś prawdziwą inspiracją

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i miłego dnia :*

Popularne posty